Jak pominąć moje podniecenie

Jak pominąć moje podniecenie
 Są ludzie, o których mówią: "Oni mają nerwy ze stali! "Innymi słowy, w każdej sytuacji, nawet niebezpieczne, ryzykowne, udaje im się zachować spokój i opanowanie. I są ludzie, którzy doświadczają lęku, czasami bardzo silne, na skraju paniki, od najzwyklejszych, pozornie rzeczy! Mylą przyczyny martwić, nerwowy wszystko: trzeba rozmawiać z nieznajomym, zwrócić się do kogoś z prośbą o rozmowę z publicznością. Od takich nadmierne, nieracjonalne emocje powinny pozbyć.
 Nieustannie mnie inspiruje: ludzie, z którymi masz do komunikowania się, a nie obcych lub "nadczłowieka". Są to ci sami ludzie z krwi i kości jak ty. Każdy z nich posiada swoje zalety i wady. W pewnym sensie są one lepiej niż ty, i coś gorszego.

Aby czuć się bezpieczniej i pewniej w rozmowie z każdego rozmówcy, spróbuj przygotować się do niego z góry. Jeśli wiesz, że (przynajmniej w przybliżeniu) na temat nadchodzącego dialogu, rozejrzeć się, podnieś więcej informacji. To pomoże ci przezwyciężyć lęk. A jeśli to się dzieje, jak dobrze rozumiem, więcej nie martw się, twoja wiedza daje przewagę nad kimś.

Push pamięć i postaraj się pamiętać, dlaczego zaczął to wszystko niewytłumaczalne podniecenie. Może problem ciągnie się od klas niższych, gdy jesteś w złym odpowiedź upokarzające i nietaktowny wyśmiewany nie najbardziej wykwalifikowanym nauczycielem? Lub okrutne koledzy dokuczał ci? Wtedy mówię sobie: już dorósł, nie spełnia tych nieinteligentni ludzi. Oni działają na ciebie, utonięcia swoje kompleksy. Więc po prostu żałosne, nieszczęśliwi ludzie obrażony przez los.

Pomyśl o przykładach z historii. Wiele sławny, znany na całym świecie, ludzie są również przeżywa te same problemy, ale byli w stanie poradzić sobie z nimi. Na przykład, mieszkaniec starożytnych Atenach nazwie Demostenesa. Od dzieciństwa wychowywał nieśmiałe, nieśmiałą osobą, nie mówiąc już mówić publicznie - dla niego było to jak tortury. Demostenes był nie tylko utrudnienie mowy, ale także brzydkie zwyczaj ramię drgnie. Jednak ciężko pracował na siebie: długo mówi się głośno, stojąc na plaży i stwarzających jakby mówił do ludzi zawieszony na ramieniu ostrymi przedmiotami, aby oduczyć złych nawyków. W rezultacie, jego elokwencja szybko zaczął komponować legendy, a król Filip Macedonii (ojciec słynnego Aleksandra) uważany niebezpieczny wróg Demostenesa: po przemówienia zainspirowały Grecy oprzeć Macedończyków!

Jeśli to konieczne, należy spróbować opanować technikę autohipnozy. Cóż, jeśli wszystko inne zawiedzie - odnoszą się do dobrego psychologa.

Tagi: SEB, emocje